Wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej

Prawo Unii Europejskiej stoi na przeszkodzie, by banki mogły żądać od konsumentów rekompensaty wykraczającej poza zwrot wypłacanego kapitału oraz poza zapłatę ustawowych odsetek za zwłokę. Banki nie mogą żądać wynagrodzenia za korzystanie z kapitału względem konsumentów — brzmi wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 15 czerwca 2023 r.

W lutym 2023 r. rzecznik generalny TSUE Anthony Michael Collins wyszedł z prośbą orzeczenia przez Trybunał, że bank nie może dochodzić od frankowiczów kwot innych niż zwrot przekazanego mu kredytu frankowego i odsetek za opóźnienie od chwili wezwania zapłaty. TSUE przychylił się pozytywnie do tej sugestii i żądania banków ponad zwrot wzajemnych świadczeń, są obecnie niezgodne z unijnymi przepisami.

Czego jednak dokładnie dotyczyło orzeczenie Trybunału?

Przede wszystkim skuteczności unijnej dyrektywy Rady 93/13/EWG z 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków konsumenckich. Nie reguluje ona bezpośrednio skutków nieważności umowy zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem po usunięciu nieuczciwych warunków, bowiem określenie takich skutków należy do państw członkowskich. Powinny być jednak zgodne z prawem UE i celami wskazanej dyrektywy.

Co to jednak znaczy, że przepisy krajowe w tym wypadku powinny być zgodne z prawem UE i celami dyrektywy? Zgodność należy rozpatrywać jako możliwość przywrócenia pod względem prawnym i faktycznym sytuacji konsumenta oraz niezagrażanie realizacji odstraszających banki skutków określonych w dyrektywie.

Zakaz żądania przez banki wynagrodzenia za korzystanie z kapitału nie dotyczy jednak konsumentów — zdaniem Trybunału możliwość dochodzenia takich roszczeń od banku nie podważa celów dyrektywy.

Trybunał stwierdza, że przyznanie bankom prawa do dochodzenia rekompensaty wykraczającej poza zwrot wypłacanego kapitału oraz poza zapłatę ustawowych odsetek za zwłokę przyczyniłoby się do uchylenia efektu odstraszającego dla przedsiębiorców, co skutkowałoby sytuacją, w której korzystniejsze byłoby dla konsumenta utrzymanie umowy zawierającej abuzywne postanowienia, niż skorzystanie z praw, które zostały ustanowione mocą dyrektywy. A do takiej sytuacji TSUE nie może doprowadzić.

Reasumując, wielkimi, bezpośrednimi wygranymi wyroku są frankowicze. Orzeczenie TSUE chroni ich interes nie pozwalając wzbogacić się bankom za korzystanie z kapitału im udzielonego. Pośrednimi wygranymi są natomiast wszyscy konsumenci, bowiem TSUE przychyla się do ochrony ich interesów względem o wiele silniejszych banków, jednocześnie chroniąc skuteczność prawa Unii Europejskiej. Przełomowy wyrok TSUE stanął w obronie zwykłego człowieka.

Ocena